Kermicie a po co kupować akcje, gdy dana spółka szoruje co raz niżej po dnie? Pytam serio. Nigdy nie wiesz kiedy dno, jest tym prawdziwym dnem. Akcje kupuje się wtedy, gdy zmienia się trend ze spadkowego na wzrostowy, albo z konsoli na wzrostowy. Ile razy takie denko trwa i trwa, konsola tym bardziej. Tracisz wtedy pieniądze i niszczysz swoją psychikę.
Ale skoro tak lubisz, to twoja sprawa. Inna sprawa, że na tym dołku, to obroty były co najwyżej dla drobniutkich graczy. Wystarczy popatrzeć na dane historyczne stooq.pl. Gdybym wtedy złamał swoją zasadę i zaczął kupować, to trwałoby to z dwa miesiące.
Tak więc daj sobie na wstrzymanie. A życie pokazało, że ty i większość tej drobnicy wyskoczyła przy 11 zł. Zarobiłeś przy tej twojej średniej z 3 miesięcy 12%. Tak więc chłopcze wracaj czym prędzej do nauki i naucz się, że inwestowanie to nie zabawa tylko poważna, ciężka praca.