Nie zakładam wątków "dżentelmenów"typu klocek typu ściek, albo jestem tu od początku jestem mam te akcje od IPO. Wskakuje teraz na inną spółkę. Zysk lub strata jest różna, ale nikt mi nie powie że zarobił na Pepco będąc tu od początku. Jeżeli to się broni jeżeli to jest mądre no to szacun. Pisałem przy 14 i pinć w głowie było. Ja uważam że lepiej kupić w dołku sprzedać z zyskiem niż mieć papier latami. A dywidende też wziąłem z Pepco i nie polecam bo to jest zamrożona gotówka miesiącami odpisy straty nagony na dywidendę zyskują potem o wiele więcej tracisz na odcięciu. Niestety polska giełda, co byłem fundusz robi co chce i to na kilku spółkach na raz.