A lombardy i mafia szarej strefy śmieją się do rozpuku....
Im w to graj. W końcu ludzie gdzieś pożyczki i tak będą brać...
A nie słyszałem, by instytucje kościelne czy charytatywne wypłacały środki.
W telewizji się ogłosi koniec pożyczek i wielki sukces rządu.
Niedoszły prezydent pewnego miasta w sweterku, zapowiadał, że jak go wybiorą, to "nie będzie niczego...".
Jest to jakiś sposób na rządzenie :((