Nie mam czasu się teraz kłócić bo wychodzę na zajęcia ze studentami... dzisiaj ćwiczenia do "Dziadka do orzechów" i będziemy tańczyć między innymi do Dance of the sugar plum fairy... jak coś to drzwi do największej szkoły baletowej w Polsce są otwarte dla każdego i zapraszam... za to na przedstawienie nie macie szans bo tylko śmietanka towarzyska ma ten przywilej oglądać... np. ambasadorowie czy inni artyści również z zagranicy... a jest co oglądać bo do mnie przyjechała wielka prima z Sankt Petersburga... ale i tak jesteśie wsiowaci że nie rozumiecie o co chodzi i nie będę podawała szczegółów szczególnie takiemu dewiantowi marychowi wąsiatemu łysemu i owsikowi też...