Prawdę powiedziawszy to martwię się troszkę, że mogą tam ojcowie założyciele poumierać zanim spółka osiągnie zamierzony sukces. Osser ma już 74 lata a D'Agostino 69, dopiero co umarł Eric Gilbert, który był ważną postacią w firmie, chyba najlepsze dla wszystkich byłoby teraz przejęcie za przyzwoity pieniądz. Czytałem rozmowę po wynikach i fajnie przedstawili najbliższe miesiące, klocki poukładane jak należy, mają już wejścia w szpitalach co pozwoli na łatwiejsze rozmowy z kolejnymi, chcą rozszerzyć zespół sprzedażowy więc nie pozostało nam nic innego niż cierpliwe obserwować bieg wydarzeń.