Chyba jednak w końcu pękł balon marketingowy 4M nadmuchiwany z takim wysiłkiem przez Prezesa od wielu miesięcy.
W powietrzu czuć już trupi odór, a na flotę uziemioną bezczynnie na parkingach bezpłatnych na obrzeżach miasta dalej srają ptaki.
Natomiast kurs akcji pikuje na 1 zł z prędkością kilkanaście % dziennie - może nawet tak się rozpędzi, że niedługo rozbije się na 1 groszu (fizyka nie kłamie - im bliżej gleby, tym silniejsze przyciąganie).