to nie jest wina Prezesa - on nic sam nie może. FCL mimo, że jest spólka giełdową to nadal jest firma rodzinna w dosłownym tego słowa znaczeniu - bez zgody rodziny O. nic (nawet zakup papieru do drukarki) nie jest możliwy, a co tu myśleć o dzieleniu się (czyt. dawaniu) kasą z obcymi