Dla wielu wybór pomiędzy złodziejem a okradzionym, jest prosty.
Na szczęście nie wszyscy patrzą na to z punktu widzenia pragmatycznego, tylko ważne są dla nich inne wartości, a pieniądze są któreś w kolejce.
Złodzieja okradnie i zabije kiedyś jeszcze większy złodziej, takie jest prawo dżungli.
Z dwojga złego, wolę mieszkać w wielkiej płycie, wśród przyjaciół i w miarę życzliwych ludzi, niż w strzeżonym osiedlu, za drutami kolczastymi pod prądem, gdzie mieszkają prawie sami smutni ludzie, patrzący na siebie wilkiem.
Bez kasy trudno się żyje, ale jeżeli jest ona celem życia, to już jest totalna tragedia.