,,to są dwie odrębne sprawy--nie może być tak że jutro białoruisini lądują na lotnisku w Gdańsku,,nikt nie wie kto to jest ,,zajmują całe lotnisko a każdy udaje że się nic nie stało,,i nikt z tym nic nie robi,,wyobrażasz sobie kordon 60 samochodów białoruskich jadących z wojskiem po polskich drogach ,,i tak każdego dnia by ich przybywało a Ty obudził byś się za tydzień w białoruskiej Polsce rządzonej przez Łukaszenko,,,a jeżeli chodzi o interesy--zupełnie inna kwestia,wiemy jakie są zależności między państwami,,krym jest bardzo atrakcyjny ,nawet ze względu na swoje położenie,,miliard dolarów to jest kropla w morzu,,,dla mnie ta opcja 15 miliardów dolarów od rosji i 5 miliardów od chinoli była dobra ale cóż teraz są inne realia,,