Tym sposobem idąc za przykładem, powinniśmy anektować Wilno i Lwów, bo kiedyś wchodziły w skład Rzeczypospolitej :-)
Na szczęście należymy do innego świata.
Tak samo Krym należał do Rosji, jak Gruzja, Kazachstan, Białoruś i wiele innych byłych republik.
Gdyby Stalin nie wymordował prawie całego narodu Tatarów Krymskich, to sytuacja wyglądała teraz diametralnie inaczej.
Był mistrzem w przewożeniu całych narodów, gdzie połowa umierała w transporcie, a teraz KGB-owskie pomioty, nie chcą być o wiele gorsi i stosują równie bandyckie metody, złagodzone tylko odrobinę, bo jest XXI w.
Sposoby propagandy są praktycznie identyczne z tymi z czasów komunizmu w pełnym rozkwicie, a naród pomimo istnienia internetu, łyka prymitywne brednie równie ochoczo, jak kiedyś, kiedy nie było nawet telewizji.
To tylko świadczy o ludziach, którzy żyją w nowo tworzącym się sojuzie.
Większość się cieszy z tego typu wydarzeń, a garstka myślących jest zastraszona, bo dobrze pamięta komunizm w pełnym rozkwicie.
Tam zawsze garstka przestępców, trzymała pod butem większość i nic w tym temacie się raczej nie zmieni.