est kwiecień 1998r. Poseł Kaczyński udziela wywiadu „Gazecie Polskiej”. Kiedy pada pytanie o Radio Maryja, Kaczyński stwierdza: cyt.: „Po naszej stronie działają aktywnie rosyjskie służby specjalne. Radio Maryja jest dziś głęboko antyzachodnie, niechętnie nastawione do hierarchii kościelnej, prorosyjskie, wcale nie nieżyczliwe PRL, ma nadajniki na Uralu. W Rosji panuje wprawdzie bałagan, ale niektórych rzeczy pilnują tam jednak dość dobrze”. W odpowiedzi na kolejne pytanie idzie jeszcze dalej. Porównuje toruńską rozgłośnię do Targowicy: cyt: „Prorosyjskość ubrana jest tam w maskę patriotyczną. (...) Problem w tym, w którym miejscu kończą się pospolici głupcy, a zaczyna zwyczajna agentura”.
Źródło: Gazeta Polska, 29 kwietnia 1998 r.
No ale cóż, widzimy że dla tych kilku procent głosów można też stanąć po stronie nadajników na Uralu, przecież najważniejsze jest koryto+