Ja myślę, że ludzie lepiej potrafią analizować spółkę niż Ci się wydaje. Wszystko też zależy od strategii, którą masz. Dlatego nie ma co oceniać innych. Ja pozwoliłem sobie Ciebie skrytykować, bo jesteś arogancki. Piszesz ogólniki i tak naładowane emocjami, że trudno Cię brać na poważnie. Mówiłeś o 100 zł, teraz, że dno. Ja powiem, że jest dno, gdy zobaczę więcej sygnałów. A że nie inwestuje w jedną spółkę, to nie jestem jak chorągiewka. Inna sprawa, że są wskaźniki, które mówią o katastrofie (jak strata klientów), jaki i wskaźniki, które dobrze mówią o spółce. Rynek wciąż jest perspektywiczny, będzie rosnąć. Spółka ma unikalną technologię, czy łatwo ją skopiować ? Jako inżynier uważam, że nie. Wiec oceniając to całościowo, na ten moment robię ostrożne zakupy. Chociaż jestem niemal pewny, ze będzie dobrze. To biorę pod uwagę ten strach i ze spadki klientów mogą się pogłębić. Więc nie wchodzę all in i nigdy bym nie wszedł w żadną spółkę, nawet w Nividie. Nigdy nie wiesz czy nie pojawi się lepszy producent/dostawca czegokolwiek. I moim zdaniem chcąc odrobić 20% straty, musisz zarobić 25%. Dlatego pochopne ucięcie straty u mnie nie są brane pod uwagę. Mogę ten wirtualny minus przez rok-dwa, to nie problem. Kupując inną spółkę też nie wiem, czy akurat nie trafiłem w lokalny szczyt i znowu będę sprzedawał na stracie ? W ten sposób kapitał przepale.