Porównanie nie do końca na miejscu chyba, że dzwoniłeś/-aś do Kerdosu i Ci nic nie powiedzieli. Gdyby prezes nie był zainteresowany wyciągnięciem Dayli na prostą, to by się w postępowanie sanacyjne nie bawił. Jeśli sąd rozpatrzy wniosek pozytywnie, to spodziewam się oganiczenia sieci placówek do kilku w największych miastach plus sklep internetowy. Wiąże się to z oczywiście z ograniczeniem zatudnenia do niezbędnego minimum. Dodatkwo likwidaja majątku, złaszcza zapasów, ścigaie należności, może z odsprzedażą części z nich.
Co do Kerdosu, to mogą spróbować sprzedać część udziłów w spółkach zależnych, aczkolwiek nie spodziewam się wykupu obigacji marcowych i kwietnowych w terminie, zaś kurs akcji zejdzie do 0,15.