Do gościa o nicku Akcjonariusz. Czytam Twoje wywody i zadaję sobie pytanie po jaką cholerę kupiłeś akcje Trakcji. Odpowiadam tym co czytają te fanaberie. Jestem z tej branży. Miałem akcje Torpolu kupione po 6 zł, które spadły do trzech, sprzedałem po 8 zł. Dlaczego sprzedałem. Bo byłem na budowie, gdzie odwalili niezły wałek i powiedziałem, nie chcę ich mieć w portfelu. Przez kilka lat wartość wzrosła kilkukrotnie. Trakcję mam i zamierzam długo trzymać. Obecnie wszystkiego umowy budowlane zawierają zapis o waloryzacji( czyli ewentualne wzrosty cen materiałów i pozostałych rzeczy będą waloryzowane). Nie dojdzie do patologii jak podczas Euro 2012, kiedy mocno wzrosły ceny i wiele firm wpadło w kłopoty jak np. PBG, Polimex. Trakcja była źle zarządzana. Przeszła udanie restrukturyzację. Zatrudniła fachowców i nie bierze kontraktów po kosztach. Wystarczy popatrzeć na przetargi jakie stawiają oferty cenowe. Jak mówił Leo Benhaker: klik po kloku.