_pamiętam jak mieszkałem kilka lat temu w Nairobii, w centrum na końcu Kenyatta Avenue, mieścił się Uhuru Park, codziennie ale to dosłownie codziennie przechadzałem się po pracy do tegoż parku i widywałem eleganckich panów ,stojących często na pagórkach i głoszących słowo Boże z czarna książeczką w ręku, było i kilkunastu na każdym większym pagórku , często spotykałem osamotnionego przysiadałem i słuchałem co ma do powiedzenia, podobnie jak w chwili obecnej czytam te wasze wypociny, Pan Chodzik przypomina Mi jednego z nich , bardzo spragnionego , tłumu, tak jakby starał się zgromadzić przed sobą jak najwięcej słuchających by zaspokoić własną potrzebę prawienia kazań, może i faktycznie WorldWide StocsMarkets to pewnego rodzaju świątynia współczesnego kapitalizmu ale bez przesadnie nie podchodżmy do sprawy fanatycznie, kasa to nie wszystko, są jeszcze inne sprawy, owszem matematyka+psychologia w opowieści Frosta&Prechera zaspakajają głód posiadania wiedzy, ale skąd wynika tak naprawdę tak ogromna chęc prawienia kazań to fakt naprawdę zastanawiający, okiem Holemsa postaram się uzyskać odpowiedż...pzdr