To proste......rynek czeka na wyniki badań II Fazy....a dokładniej, powinien ruszyć z wyprzedzeniem czasowym przed ich podaniem. Inaczej mówiąc, 40 zł na liczniku powinniśmy mieć w okolicy 15 grudnia, no chyba że partner mocny się objawi - wtedy szybko po ESPI.
Co potem? Zależy od tych wyników....w wersji pozytywnej - jedziemy mocno do góry, w negatywnej - wiadomo.
Jakie wnioski? Moim zdaniem zbliża się czas mocnych zakupów - rynek nie powinien pozostać obojętny.