Rynek to już niejednego wyleczył z long term, a w szczegolności z long term w gaming.... CDR, CIG, TEN, HUG...
po prostu nie ma klimatu, ale jest to wina tylko i wyłącznie spółek, które wypuszczają grę a poźniej setkę patchy, mających na celu przywrócenie grywalności tej gry. Do tego zyski jakie osiągaja spółki, przykładowo GOP w 2023 miał ROS na poziomie 6,6% (tyle co średnia dla firm zajmujących się handlem), to jak to ma rosnąć ?
Dlatego (teraz) gram tylko na AT, dzień, parę dni, do miesiąca, góra dwóch (jak spadnie mocniej niż zakładałem) łapię te parę procent, aczkolwiek na GOP wpadło prawie 13% ( na ostatnich podbitce), keszuję zysk... i biorę kolejną spółkę zgodnie z jednym moich ulubionych fragmentów książki: W transie inwestowania: "dlaczego mali inwestorzy tracą: bo nie realizują małych zysków".
Ale aby grać kontrarianskio, tudzież wybierać spółki w danym momencie najbardziej wyprzedane na rynku to trzeba mieć swoje autorskie narzędzie a nie typu biznesradar czy jakoś tam, do tego jeśli dalej wolno spada to trzeba wyjść tnąć stratę chyba że urwie denko na dzień dobry, tak miałem na MLS, ale pod dwóch miesiacach wyszedłem na plusie prawie 5%.
Akcje GOP miałem chwilę , teraz nie mam, ale czekam na kolejną podbitkę :)