Bez obrazy dd, ale pleciesz bzdety. Za moczulskiego nie było tak różowo. Nie wspominając o jego kosmicznej pensji i obiecankach jak to Mieszko nie będzie przejęty tylko będzie przejmował. A o opcjach menedżerskich nie wspomnę. Walił tyle kitu chyba tylko po to żeby mógł zaistnieć w mediach. Owszem wyprowadził Mieszka z zapaści ale grając na czas (oby tylko przy korycie) stracił czas którego już nie nadrobimy.