Ok @pibor
1. Nie liczyłbym na waluty, jako na JEDYNY klucz do sukcesu. Owszem, korelacja jest często wyraźna, ale można się czasem potknąć. Na razie PLN jest w spadkowym, zatrzymanym na wsparciu. Spadkowy wspomaga wzrost na FW. Zobaczymy co dalej.
2. Mamy trend, i jeszcze nie widać sygnałów zwrotu. Patrzę na cenę. Ktoś może coś innego zobaczy we wskaźnikach (np. jakąś dywergencję), w impetach, formacjach. Moja "szalona" pozycja sprzed dwóch dni, dzisiaj wydaje się niezła (1922). Niestety wczorajszy cień młota zmylił Dyrygenta i poddał pozycję.
3. Na razie nie widzę powodów do grania S (patrz pkt. 2). Jednak rysuje się ósma świeczka wzrostowa z rzędu (D1). To sporo. Dlatego myślałem o chociaż płaskiej korekcie.
Nie obrażaj się na S. To nie jest zło wcielone. Nie ma w tym nic złego, że ktoś chce w jakikolwiek sposób zarobić na spadającym rynku. Spadki na kasowym były i będą. Dla niektórych pozycja S to ratunek. Dla innych dodatkowy grosz w kryzysach. Co w tym złego?