Benitor ja nie mówię o dyrygencie nic złego taki jego styl i założenia opierania na statystykach.
Ja mam ostatnio styl "śpiącej królewny " . Rynek jest prosty do grania i idealnie widać z wyprzedzeniem co rozegrają ale gorzej u mnie z decyzją.
Chyba nie mogę długich przerw robić bo zawsze potem mam problem wejść w rytm gry. Jak jestem w rytmie to idzie idealnie jak zrobię ze 2 tygodnie przerwy to raczej źle zaczynam.