Drodzy koledzy. Od kilku miesięcy posredniczyłem w dużym kontrakcie dla Athona w Rosji. Klient po otrzymaniu konkretnej wyceny zdecydował się na zakup sprzętu po czym... firma się zawinęła! Nikt nie odbiera telefonów, w biurach pustki. Stracili fajny kontrakt. Czarno widze Wasze akcje..