Niezorientowanym warto cos przypomnieć, dlaczego Jesionowskiego na walnym i po walnym nie nawiedziły tlumy po warranty:
Bomi pomyślało - nawet Zenek jest chętny
Autor: ~Zenek [89.79.108.*], 2012-12-21 17:34
Takie warranty po 0,25 z czasem do namysłu do końca 2015 (!!!!) to nawet ja bardzo chętnie obejmę.
Problem w tym, że musiałbym się zapakietować już teraz.
Podejrzewam, że właśnie o to chodzi. Skłonić bomifanów do zakupu akcji na GPW, co podniesie kurs i skłoni wierzycieli do zakupu akcje - za długi.
Muszę powiedzieć, że sprytne. Bardzo sprytne.
IDM nie straci, może tylko zyskać. Kto zostanie obciążony ryzykiem? Grube leszcze wśród bomifanów. Teraz niech kupują akcje, własną kasą niech dźwigają kurs, licząc, że załapią się na warranty. Do gry spośród nich wejdzie (no ile?) 90? Reszta obliże się smakiem. Ponadto zarząd może wyemitować, ale nie musi.
Akcje trzeba nabywać już w styczniu, chociaż nie wiadomo, czy uchwała zostanie przegłosowana.
To się nazywa generowanie popytu i dźwiganie kursu.
Sprytne, bardzo sprytne!
A tak bomifani narzekali, że zarząd nie potrafi generować komunikatów, które kurs podniosą.