ani me, ani be, ani kukuryku................dlaczego ?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta jak konstrukcja cepa.
Gdyby cokolwiek Antychodzik napisał na temat spółki, a potem by się nie sprawdziło, oto miałbym czarno na białym haka na Antychodzika.
Nie mam haka, bo Antychodzik nigdy nic merytorycznego nie napisał i nie napisze.
No więc jeszcze raz
Antychodziku co z Autopartnerem ?
To samo pytanie kieruję oczywiście do Rozbawionego Fryzjera.
I na taką samą odpowiedź mogę liczyć.
Antychodziku zarobiłeś już 15 zeta i to, że nie zaprzeczasz temu, utwierdza mnie ponownie, że płacą ci za to co robisz.
Dlatego uważam, że mokra ściera do podłogi, ma więcej honoru.
KW