Nie jestem hazardzistą i takie zakłady mnie nie interesują, zresztą jaką miałbym korzyść? Na cel charytatywny moge wpłacić kiedy chcę i ile chcę, i nie muszę się nikogo o to pytać ani chwalić. Poziom 4,50 wg. mnie jest dobry do uśrednienia i wywalenia akcji na następnej podbitce. Mam ich trochę niestety, bo dalem się porwać hurraoptymizmowi, ktory tu panował przez ostatnie kilka lat (15-30 zł) i nie zdazylem sprzedać wszystkich akcji powyżej 7 zl po feralnym info. Widzę co sie dzieje od 20 czerwca i nie będę zaklinał rzeczywistości. Podaż zdecydowanie rządzi, a kupujący to, bez urazy, płotki.
Moja cena wyjścia to 7 zł, jak tam dotrze w ciągu kilku tygodni to z przyjemnoscią zrobię przelew na cel charytatywny i to na dużo wiekszą kwotę.