Kapitalizacja nie rośnie, bo „dobre info” bez konkretów (partner, kasa, harmonogram komercjalizacji) to tylko PR. Rynek już kilka razy widział takie sytuacje i nauczył się, że „oczekiwanie” nie zawsze oznacza „zarabianie”.
Gdy będzie partner z kasą na stole – wtedy można mówić o realnej wycenie. Na razie to tylko piękne życzenia. Powodzenia wszystkim, którzy mają cierpliwość – ale warto trzymać się faktów, nie narracji.