Ktoś tu kiedyś twierdził że idzie się z nimi dogadać, to dlaczego nie mogą dogadać nowych umów? Prezes liczyć nie umie ale idzie w zaparte. Czy oddadzą kasę którą wyciągali z zysku latami? PIP im to wyliczy? Gdzie jest RN czy bada finanse spółki zgodnie z wnioskiem głównego akcjonariusza i zaleceniami biegłego rewidenta. A ten rewident to też chyba jakaś pomyłka godny uwagi KNF.