Siły Zbrojne Ukrainy zadały Federacji Rosyjskiej „ciekawy” cios, który na Ukrainie przeszedł niemal niezauważony – twierdzi ekspert.
Do ataku doszło w nocy 24 października.
https://images.unian.net/photos/2025_10/1761508416-5859.jpg?r=987677W ciągu roku Ukraina przeprowadziła serię „ciekawych ataków” na terytorium Federacji Rosyjskiej, wymierzonych w strategiczne siły jądrowe państwa agresora. Ataki te mają przede wszystkim istotne znaczenie symboliczne – powiedział Anatolij Chrapczyński, zastępca dyrektora generalnego firmy produkującej sprzęt walki elektronicznej i były oficer Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
W szczególności odniósł się do niedawnego ataku na zamknięte miasto wojskowe Ozernyj w obwodzie twerskim, który przeszedł niemal niezauważony w ukraińskiej przestrzeni informacyjnej. W szczególności stacjonują tam mobilne wyrzutnie strategicznego kompleksu Topol-M, a być może także kompleksu Jars, którym Rosjanie chcą zastąpić przestarzałe już Topole.
„Ukraina przeprowadziła ostatnio szereg dość interesujących ataków na terytorium Federacji Rosyjskiej – konkretnie na triadę nuklearną. Przypomnijmy sobie operację „Sieć” – bezpośrednie zniszczenie samolotów lotnictwa strategicznego. Przypomnijmy sobie ataki na radar wczesnego ostrzegania "Kontener" . W ten sposób pokazujemy światu, że Federacja Rosyjska nie jest w stanie zapewnić ochrony broni jądrowej” – powiedział Chrapczyński.
Według niego, te ataki mają wielką symbolikę i pokazują słabość Rosji wobec jej partnerów, Indii i Chin. Chrapczyński zauważył, że tak ważny obiekt jak miasto Ozernyj powinien być chroniony najnowocześniejszymi systemami przeciwlotniczymi, na przykład S-400. Jednak takiej ochrony nie było.
Ekspert nie wyklucza również, że celem ataku była zlokalizowana w tym mieście fabryka wojskowa. Produkuje ona te same wyrzutnie – maszyny, z których odpalane są pociski. I to nie tylko strategiczne „Topoli” i „Jars”, ale także wyrzutnie taktycznych kompleksów rakietowych „Iskander”, które codziennie ostrzeliwują Ukrainę.
Atak na zamknięte miasto Ozorny
Jak donosiła agencja UNIAN, w nocy 24 października ukraińskie drony zmasowanie zaatakowały obiekt w rosji , w szczególności w obwodzie stołecznym. Zaatakowano między innymi zamknięte miasto wojskowe Ozernyj, 180 km od Tweru. Stacjonuje tam 7. Gwardyjska Reżycka Dywizja Rakietowa Czerwonego Sztandaru, wchodząca w skład 27. Gwardyjskiej Armii Rakietowej Strategicznych Wojsk Rakietowych.
Biorąc pod uwagę, że jest to miasto wojskowe, wyciekły do opinii publicznej jedynie informacje o następstwach ataku. Rosyjskie władze podały jedynie to, co można było ujawnić: że „fragmenty” dronów uszkodziły budynki mieszkalne. Według władz, nikt nie został ranny w nalocie.