hiperinflacja i tak doprowadzi do recesji bo przy takiej skali wzrostu cen ...nie da sie podejmowac efektywnych dzialan rynkowych...mowiac w skrocie nie wiesz po ile kupowac towar i po ile go opedzlowac nie wiesz po ile wynajmowac komus lokal itd itp...wysoka inflacja jest duzo gorsza niz recesja bo wprowadza gospodarke w stan kompletnej zagadki ktora i tak finalnie musi sie skonczyc recesja bo nie da sie planowac przy takim wzroscie cen wiec finalnie decyzje musza byc nieefektywne....a suma tych bledow i tak doprowadzi do recesji. I tu trzeba sobie zadac pytanie co jest gorsze pietrzaca sie coraz bardziej inflacja czy np... roczna recesja...moim zdaniem gorsza jest pietrzaca inflacja ale tez uwazam tak jak wy ze niestety oni nie wybiora krotkiej recesji i doprowadza do dlugiej kosmicznej inflacji zakonczonej jeszcze wieksza recesja....byc moze to nawet element jakiegos grubszego planu....np dewaluacji dlugow panstw....kto to wie ?! Moze wlasnie taki jest plan a te podwyzki stop to tylko pozory walki zeby ludzie nie wyszli na ulice ? ;)