Żaden bank centralny nie podniesie w ten sposób stóp procentowych, bo to nieuchronnie doprowadziłoby do recesji, (a tak się jeszcze łudzą, że się uda jej uniknąć), a także podwyższyłoby znacząco koszt obsługi długu . Chyba, że ktoś będzie miał jaja jak Paul Volker w 1979 i wywoła recesję, która trwała do 1982 roku. Tak czy owak będą musieli kiedyś ją wywołać aby zwalczyć inflację - obstawiam za 12-24 miesięcy.
Jest w USA takie powiedzenie wśród ekonomistów: The only cure for inflation is recession.