Skoro tu pisałeś to też muszę Ci tu odpowiedzieć. Życzliwości, twierdzisz, masz dla mnie cały wór i dlatego chciałeś tych akcji z mojego wora strasząc zjazdem? Gdybym Ci sprzedał całość to co by się stało? Wtedy dopiero wybicie na 3?Nie...nie kolego... Najpierw 10 gr. Jeszcze się nie zorientowałeś że nie pękłem i nie pęknę? No ja ci się nie dziwię pół miliona akcji (tak dokładnie 480k, bo miałem równe 600 a te 120 sprzedałem) to już jest koło czego się zakręcić. Mimo że nazywasz mnie dziubackiem wątpię w Twoją życzliwość niestety...
Uważam że podstępem chcesz uzyskać ode mnie akcje. Mam rację? Nie uzyskasz bo to ja uzyskam od ciebie po 10 groszy. I już kończę ucinam, nie chcę Cię bardziej denerwować.