Tak czy siak, protokół przewiduje, że powołanie władcy na ... sedes wiąże się z obowiązkową oprawa dźwiękową. Dla króla - bicie w kościelne dzwony. Dla prezesa SSL od EEX - trzykrotne samoistne klapnięcie deski klozetowej o muszlę w każdym gównozrzucie w Bielsku Białej. Tego dżwięku nie da się pomylić z żadnym innym - tak jak dymu znad kaplicy Luterańskiej, który może być tylko jeden (chociaż w dwóch kolorach). Więc jeśli chcecie wiedzieć pierwsi - to nasłuchujcie ...