tak samo niektórzy palą na działkach - wali gorzej niż z kibla , a jak zwrócisz uwagę , to jeszcze się stawiają lub nawet grożą - tylko telefon na policję lub straż miejską zostaje niestety....
mogę Ci pomóc Artimar - następnym razem , jak poczujesz smród , daj mi znać , podaj numer lokalnej straży i adres domu palacza, a ja zadzwonię i w ten sposób zostaniesz anonimowy :-)