Generalnie w moim życiu byłem zawsze po stronie słabszego, bezbronnego - i może też często przegrywałem. Ale tym razem z pomocą Chrystusa dokończymy ten bój w sposób zwycięski - Wesołych i Spokojnych Świąt MOI UKOCHANI PISOWCY ( trochę pomyślcie czasami o tych, którzy do swoich rodzin nie dotarli - jak choćby Ci na granicy - jak również o tym, żeby zwierzęta dobrze traktować, bo to nasi przyjaciele ).