Też coś dorzucę od siebie, bo sprawa banku jest interesująca. Odwołanie na decyzję może złożyć tylko jeden podmiot i jest to RN banku w imieniu akcjonariuszy powołana właśnie przez nich. W przypadku innych pism WSA pozostawi je bez rozpatrzenia ze względu na złożenie odwołania przez osoby nie będące stroną w sprawie. Na razie pozwy zbiorowe to strata czasu. WSA nie jest sądem cywilnym, a w sądach administracyjnych ciężko podważać decyzje urzędników chyba, że udowodni się na przykład, że decyzja wydana została na podstawie nieprawdziwych faktów, zatem należy podważyć ustalenia PwC a to z kolei mogą zrobić fachowcy z banku którzy znają dane na podstawie których PwC wydało dokument i którzy w tak krótkim czasie zmieszczą się w terminie sporządzenia odwołania. Gdyby procedury administracyjne zostały naruszone (jak przy przedstawianiu Giertychowi zarzutów gdy był on półprzytomny) to WSA uchyli decyzję z powodów formalnych. Jak RN się postara a Pan Czarnecki na pewno spróbuje tego dopilnować, to Sąd uchyli decyzję BFG. Później sprawa na pewno trafi do NSA aby spróbować cofnąć skutki prawne przedmiotowej decyzji. Na kwestie ewentualnych odszkodowań przyjdzie czas później.