Poczułem się niejako wywołany do tablicy. Otóż moja agencja od dawna nie pracuje, ani dla KI ani dla Wikany. Pracuję za to dla DTP i nie mam żadnej wiedzy nt. tego co się dzieje w KI, żeby nie powiedzieć, że jest mi wszystko jedno co się z KI dzieje. KI obsługuje firma z P&L z którą się szczerze nie lubię, więc tym bardziej nie mam powodu pisać coś pozytywnie od KI. Dodam także, że nie mamy w zwyczaju pisać po forach, bo to z pozycji agencji nie ma żadnego sensu. Zachęcamy za to do wchodzenia na akcjonariat.pl
Pozdrawiam, wszystkich forumowiczów
Michał Makarczyk MakMedia
PS
Współczuje akcjonariuszom KI, ale to już inna historia ;)