Patrząc obiektywnie masz rację. Każdy kto posiada akcje chce żeby rosło, więc niejako podświadomie szuka pozytywnych informacji. Na tą chwilę, wygląda jakby Enea planowała wycisnąć bogdankę jak cytrynę i porzucić... Co z tego, że kopalnia ma działać do 2049 roku? Jeśli rząd zrobi to co planuje - czyli wygasi elektrownie węglowe, zostawiając tylko nieliczne, gdzie całkowite zapotrzebowanie na węgiel będzie wynosić 8mln ton/rocznie to ile z tego przypadnie na bogdankę? Niech zostaną jeszcze 3 inne kopalnie, to będą miały zapotrzebowanie średnio na 2mln ton/rocznie. Czyli 25% tego co teraz. Idąc tym tokiem myślenia jeśli cena akcji miałaby być również 1/4 aktualnej ceny, to niech każdy sobie przeliczy ile to będzie...