> A NGS ? Zapoznałeś się propozycją ?
NGS mnie nie interesuje - bardzo długo podbijano kurs żeby na koniec pokazać coś takiego.
Nigdy nie pisałe, że czekam na ineresujący mnie poziom cenowy na VIV. Nie mam w planach kupować tych akcji - NIGDY!
Pytasz dlaczego nie poruszam tematu Magmy Films. Tam są moce i doświadczenie -
nieprawdaż? - Ja tak nie uważam
Co do wirtualnego Aktora - nawet nie zdajesz sobie sprawy jak skomplikowane jest to przedsięwzięcie już kiedyś o tym pisałem i wybacz nie chce mi się do tego wracać.
Stworzenie takiego aktora jest wysoce czaso i kosztochłonne - to w skrócie.
Stworzenie postaci np. R.Redforda po to żeby go odmłodzić a potem sterowanie nim przez prawdziwego Redforda do nie Cięcie a zwiększenie kosztów produkcji - wszak oprócz przygotowania postaci trzeba zatrudić tegoż redforda do sterowania mimiką, ruchami itd (za normalną moim zdaniem gażę a nawet wyższą) ponieważ:
1. dodatkowe markerowanie aktora to nie wygoda planu filmowego tylko żmudne zczytywanie ruchu.
2. Niby dlaczego aktorzy mieliby ucinać gałąź na której siedzą - przecież to im odbiera chleb.
3. Nawet gdyby się na taki eksperyment zgodzili tantiemy od wykorzystania wizerunku wcale nie musiałyby być niskie.
Poza tym zobacz najnowsze osiągnięcia w tej dziedzinie prawdziwych studiów na świecie WETA Digital, Digital Domain, ILM, Dreamworks itd - pozwala to mieć absolutną pewność, że VIV nie liczy się na tym polu wogóle.
Pozdrawiam