Ja to rozumiem w ten sposób, że umniejszają tym samym stosunek do Facebooka, że tak naprawdę nic się nie stało. A stało się i to dużo.
Przecież prezes spółki nie będzie mówił: "Jest tragedia, mieliśmy 60% kontaktów biznesowych generowanych przez Facebooka a dodatkowo nasze narzedzie monitoruje Facebooka" bo to byłby strzał w kolano. Co prawda, dla uczciwości Akcjonariuszy powinien nas poinformować.
GPW to bananowa giełda jednak jest... ;)
Ja nie wierzę w takie bajki, po prostu. Ta spółka nie jest dla mnie wiarygodna, jeśli prezes nie potrafi wprost powiedzieć o sytuacji i jest zwodzenie za nos akcjonariusza.