Ludzie będą czekać jak wszyscy wierzyciele. Z tą różnicą, że należą do kategorii I wierzycieli. Bo co zrobią? Będą groźnie kiwać palcem w bucie?
Syndyk do tej pory zapłacił zaległe wynagrodzenia, odprawy i odszkodowania do wysokości możliwej ze środków FGŚP (przeciętne krajowe wynagrodzenie z każdego tytułu). Jest to pożyczka, którą będzie musiał zwrócić, a potem uregulować pozostałe należności.