To, że ktoś zbija kurs nie ulega wątpliwości. Może to faktycznie kwestia pożyczek akcji. Myslę natomiast, że zbliżamy się do dna:
- wniosek złożony, więc jeśli teoria z odkupywaniem po wprowadzeniu serii F jest prawdziwa to powinien się wtedy pojawić popyt równy aktualnej podaży. Powinno to co najmniej zrównoważyć podaż akcji serii F
- za miesiąc premiera filmu. Zakładam, że był stosunkowo tani w produkcji, a kontrowersja może napędzić sprzedaż w kinach
- faza i baza zaczynają zarabiać (daily, sympatyczne liczby, pierwsze współpracę) i przestają być kosztem (produkcja t5m3 to już zrealizowane koszty w wysokości 4,5mln)
- w IIIQ rozliczony zostanie czerwcowy festiwal ekipy
- większa liczba współprac na instagramach genzie itd
Może to tylko myślenie życzeniowe, ale naprawdę widzę przesłanki do poprawy wyników i sporego wzrostu kursu