Wezwania wcale nie musi być, to tylko jeden ze scenariuszy. Wskazuje na niego to, że prezes skupuje akcje i prawie już nic nie ma na rynku. Ale możliwe są też inne scenariusze. Np. Że prezes za jakiś czas przy wysokim już kursie odsprzeda część, żeby mieć np. znaczącego ważnego udziałowca np TVN albo żeby mieć np. willę na Lazurowym Wybrzeżu. Ale firma na giełdzie zostanie, przy wejściu na dużą giełdę doda się płynności jakąś emisją i będzie OK. W każdym razie dziś nic nie wskazuje na to, żeby spółce zależało na kursie. W ogóle nie komunikuje się z rynkiem, informuje tylko kiedy musi na ESPI. Ciekawe wiadomości też wychodzą wyłącznie spoza spółki, np ta o TVN, ostatnia o softwarze. Zobaczcie stronę spółki; w dziale aktualności ostatnie niusy są z maja i grudnia zeszłego roku. Nie chwalą się niczym. Nie informują. Ewidentnie przyjęli strategię im ciszej, tym lepiej. Dlaczego? Moim zdaniem ktoś skupuje.