przeciagaja juz dwa lata. bylo info ze wybieraja audytora, potem konferencja ze juz w przyszlym tygodniu go wybiora (okazalo sie po 1,5 miesiaca ze jeszcze nie wybrali). teraz powiedza na koniec listopda ze wybrali (a ze tydzien wczesniej to nie wazne) i ze czekaja na wyniki i juz bedzie polowa przyszlego roku. a w tym czasie beda rozgrywki polityczne budzet, polska 2050 nie wiem czy zdaza cos zrobic ;-)