po raporcie nie widać, żeby spółka miała jakiś sensowny plan wyjścia z tej hiobowej sytuacji. Jedyny pomysł to dość paniczne poszukiwanie inwestora. Ostatnie walne przedłużyło ważność uchwały o emisji akcji o wartości 250 tys. zł. Wydaje się, że to kwota na waciki. Ale jeżeli będzie to emisja 25 mln akcji po 1 groszu, sytuacja się zmienia. Tylko takie wyjaśnienie znajduję dla tej emisji: oddanie kontroli nad spółką inwestorowi zewnętrznemu, który na mocy umowy inwestycyjnej, zagwarantuje spłatę olbrzymiego zadłużenia. Jak na razie nie ma chętnych. Ale jak się ktoś pojawi, miny inwestorów mniejszościowych będą nietęgie, ich udział w akcjonariacie spadnie o połowe, do ok 7%, z głosami będzie jeszcze gorzej (ok 5%).
Inwestorzy lubią puszczać akcje w rynek z 90-krotnym przebiciem...