Bardzo wesoły spis w tym temacie wyprodukował niejaki "mk" na forum "parkietu":
"Zrobienie wyniku za 2010 nie stanowi problemu, co wielokrotnie podkreślano w raportach. Dziwi mnie reakcja rynku, chyba zbyt nerwowa do wydżwięku raportu.
Dla mnie istotny będzie 1 kwartał 2011 i czy rzeczywiście będzie 1,5 mln zysku. Nawet jeśli będzie 1-1,2 mln to uznam to za super wynik, i potrzymam sobie papierek kolejny rok, poświęcając wolną kasę na dalszą akumulację"
W pierwszym zdaniu jest pewien, że będzie zakładany wynik za 2010, a już w trzecim zdaniu ma wątpliwości czy się uda.