Najpierw jedziesz na spółkę po czym piszesz, ze wcale nie jest tak złe jednak i podoba ci się odnoga gazowa. Nawet twój kolega Obserwator mówi ze się pogubił. Szczerze to wszyscy się chyba pogubiliśmy o co chodzi? To jak jest wreszcie z twoim nastawieniem do TSG? Bo my tutaj rozmawiamy merytorycznie o spółce.