Zabawny jesteś. W dywidendzie liczy się ile wynosi % zainwestowanego w walor kapitału (rozumiem, że jak ktoś kupował LPP poniżej 10k pln to ten wskaźnik zaczyna być przyzwoity). W tym roku tak konserwatywne spółki jak banki dawały/dają powyżej 10% dywidendy (PEO, Alior etc). Z prostej matematyki wynika, że przy 100k pln to będzie brutto co najmniej 6 k więcej, przy 1 mln pln - 60k pln itp itp. LPP kupuje się nie pod dywidendę, ale przyszłą wycenę.