Dnia 2019-04-07 o godz. 21:29 ~Pepe napisał(a):
> Może pre pack
Może faktycznie masz rację Pepe, że zachodzi tu przypadek pre-packu czyli przygotowanej likwidacji. Wtedy i wilk i owca byłyby całe, a Qumak zostałby bez długów tylko z nowym właścicielem, który już przecież wcześniej próbował nabyć spółkę i miał nawet zgodę na to przejęcie od zarządu, funduszy i pozostałych akcjonariuszy. Powstrzymał go jedynie Urząd Skarbowy wyliczając horrendalne koszty transakcji. Gdyby faktycznie doszło do pe-packu, to byłby rzeczywiście giełdowy majstersztyk.
Dla niezorientowanych w prawie upadłościowym, podaję krótką definicję pre-packu. Warto poczytać więcej.
Procedura przygotowanej likwidacji pozwala na sprzedaż zadłużonego przedsiębiorstwa nabywcy z góry wskazanemu we wniosku, bez konieczności przeprowadzania uciążliwego, kosztownego, a przede wszystkim długotrwałego postępowania upadłościowego. Mimo że sprzedaż ta dokonywana jest w ramach postępowania upadłościowego, to nie skutkuje likwidacją – w wyniku skutecznie przeprowadzonego procesu upadłości z pre-packiem przedsiębiorstwo ma szansę na dalsze funkcjonowanie pod rządami nowego właściciela, w oparciu o dotychczasowe zasoby i, co najważniejsze, bez obciążających je długów.