Samo PZU na pokładzie nic nie zmienia. Kupili tanio ale drożej niż ja. Jak spółka będzie dowozić będzie ok, poszczególne etapy procesu nawet. Jak zamieni pierwszy raz w swojej historii list intencyjny na umowę też będzie Ok. A to że PZU na pokładzie niczego nie gwarantuje to obawiam się że sprawdzimy w poniedziałek na kursie BCX. Opóźnienia podkopują zaufanie do każdej spółki. Mabion też już był bliski finału w FDA...