Przypuszczam, że próba zbicia kursu jest bezpośrednio związana ze startującym procesem. Ktoś bardzo chciał, aby cena wezwania korelowała z aktualną wyceną rynkową, żeby pochwalić się sądowi , niestety nie pykło i 150tys poszło się.... Nie zdziwię się, jeśli przed połową września spróbują jeszcze raz.