Re: Pytanie do akcjonariuszy…

tego ci nikt nie wyjasni bez risercza - nie to że sie nie da ale to sa płatne usługi marketingowe które fidbekuja informacje o zasięgach - tutaj raczej prezio takich usług nie przeprowadził chyba że wydawca pokusił sie o markewting szeptany (taki amłejowy podskórny pijar) lub zadbał (a o czym prezio nie wspomina nigdzie ba nawet sam w spółke nie bardzo wierzy sugerując obezcny poziom wyceny "na zdziwionego" jako "fajny") a nie powiedział. Podobnie działa wiszlista - ot zbiera sie dane tyczące zainteresowania i decyduje czy warto grzebać.
Podobnie było na CIG-u z ich lordem - zyechano dokumentnie demo ale w odczuciu "przecietnych" ogladaczy gierka zapowiada sie na przyjemnego haakendslasza - czy rajcowne rąbanko kilkugodzinne i mozna zapomnieć ;)
W powyższym przypadku byłaby to pijarowa zajawka i to high endowa bo artpiksel to taka niszowa gierka.

Jesli jedna NIKT i NIC nie zrobił w sprawie nadmuchania Stonkowego Holsztajna to mały opad szczeny można odbebnic bo oznaczałoby że undergrandowe zainteresowanie tego typu niszową pikselozową izometrią ze zmianą na sterowanie firstperson plus ciekawe efekty oświetlenia jest oczekiwaną ciekawostką efektem czego jeśli Stonka umiejętnie poprowadzi TERAZ marketing to jest spora szansa że stanie sie lepszym Minnercraftem na miarę Gas Station Simulator od Drago (z którym notabene nikt nie wiazał nadziei na taki sukces)

Krótko - aktywny filmik nieco rozbudził ciekawość, dobrze poprowadzony daje nadzieje na przyzwoite zyski Stonki - trzeba czekac na kolejne i zerkac na plajlisty zainteresowań - to bezposrednio przekłada się na mozliwe pieniadze.
Ale uwaga - pińcetne miejsca wiosny nie robią tu potrzeba albo skoków po kilkadziesiat dziennie aż do premiery a nie po kilka dziennie.

Podsumowując - zainteresowanie jest, poczekac warto bo granie pod premiere będzie na pewno niemniej jak to na GPW zaraz po jej wydaniu bedzie pewnie zwała ;)